Musical devotional for Lucifer

Well we got pretty good bands in our country. Love their music :slight_smile:

“I love you! I love you more than Jesus!” [Lucifer, The Prophecy]
Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży,
Lecący z jękiem w dal – jak głuchy dzwon północy –
Ja w mrokach gór zapalam czerwień zorzy
Iskrą mych bólów, gwiazdą mej bezmocy.
Ja komet król – a duch się we mnie wichrzy
Jak pył pustyni w zwiewną piramidę –
Ja piorun burz – a od grobowca cichszy
Mogił swych kryję trupiość i ohydę.
Ja – otchłań tęcz – a płakałbym nad sobą
Jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach –
Jam błysk wulkanów – a w błotnych nizinach
Idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra – kłębi się rajów pożoga –
I słońce – mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.

1 Like

amazing song btw

1 Like
1 Like

I’m sorry, I saw your thread and I couldn’t resist (ignore me, plz)

2 Likes

He actually gave me this song in a dream once lol. Just the first set of lyrics is a joke lol

2 Likes
1 Like

I love bjorky!

1 Like